|
Dwie zmiany w Sopocie |
|
Tawerna Orłowska |
|
Kolonia Artystów na Dolnym Mieście w Gdańsku | |
|
|
Spacer z Sopotu do Orłowa |
|
Kamizelka wciąż w drodze |
|
Kartki z kamizelki odfrunęły z wiatrem. |
|
|
|
W piątek razem z Magdaleną Mellin i Karoliną Pawełską podziałałyśmy wspólnie w KA na ul:Dolnej w Gdańsku. Powstał performance "7 skór", w którym również kamizelka wzięła czynny udział.
Tego samego wieczora, poznałyśmy z dziewczynami i naszymi znajomymi Martą i Andrzejem, człowieka - uchodźcę z Syrii, który pracuje obecnie w Gdańsku w jednym z miejsc z szybkim jedzeniem ( były tam pyszne falafele - falafle ). Bardzo miły człowiek, mieszkający w Polsce od 1 i pół roku, świetnie mówiący po polsku, uprzejmy i niesamowicie spokojny. Opowiedziałam mu, przy okazji rozmowy i zajadania frytek oraz falafeli, że mam kamizelkę , która należała do kogoś kto uciekał przed wojną z Syrii i że to jest niesamowite spotkać kogoś stamtąd tu wśród nas. Zapytałyśmy czy jest mu tu dobrze i czy doświadczył jakichś złych zachowań od nas Polaków.
Powiedział , że nie ,że ludzie tu są mili! że jest mu tu dobrze !
To mnie ogromnie ucieszyło i dodało nadziei, że jest więcej miłych ludzi na świecie, którym ani kolor skóry, ani wiara, ani inne inności nie przeszkadzają w drugim człowieku i gdy taki człowiek poprosi o pomoc to ją dostanie, szczególnie w obliczu wojny, utraty domu,rodziny,kraju ......
|
Tawerna Orłowska |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz